2025-12-14, 13:14
//mam cechę azylu - jak na świecie dzieje się jakiś konflikt (w jakim nie biorę udziału) to dostaję 2WP i 0,1mln ludności. Czyli jak były konflikty w chinach, w jakiś - magiczny - sposób chińczycy przypływali do mnie. Cecha póki co nie działała ze względu na konflikt z Singapurem, ale że ten się powoli kończy, pomyślałem, że przyjemnie fabularnie by było utworzenie na kontynencie jakiegoś punktu zbornego dla tych domniemanych uchodźców z przyszłych konfliktów by ułatwić im transport do mnie, a nie, że muszą sami przypływać na pontonach.
A przy okazji jakbym chciał przywieźć jakąś pomoc humanitarną to mógłby być to świetny punkt koordynacji całej logistyki (że w pobliżu).
I jasne, konfliktu póki co nie ma... ale to PNW. Długo spokojnie nie będzie :v
A przy okazji jakbym chciał przywieźć jakąś pomoc humanitarną to mógłby być to świetny punkt koordynacji całej logistyki (że w pobliżu).
I jasne, konfliktu póki co nie ma... ale to PNW. Długo spokojnie nie będzie :v

